Syndrom zbawiciela – czym jest?

Z czym wiąże się syndrom zbawiciela?/Pixabay

Przytaczanie psychologicznych aspektów codzienności jest niezwykle ciekawe. Edukacja w zakresie ludzkiej psychiki wciąż niezwykle przydaje się społeczeństwu, które może doradzać innym ludziom, jak sobie radzić w niekoniecznie pozytywnych sytuacjach. Co jednak jeśli osoby takie pomagają innym, a same swoich problemów rozwiązać nie potrafią?

Czym jest syndrom zbawiciela?

Jak informuje Psychologyinstructor.com ,,osoba cierpiąca na syndrom Zbawiciela ciągle odczuwa potrzebę ratowania innych[…]poświęcają własne potrzeby, pragnienia i aspiracje”. Z pozoru wydaje się, że to całkiem niezła i przyjemna postawa – szczególnie dla innych (tych, którym się pomaga). Czy praktyka weryfikuje jednak teorię?

Skutki posiadania takiego syndromu

  1. Nadmierna pomoc innym: Wiąże się z tym, że człowiek zapomina o swoich potrzebach, bo musi pomagać innym.
  2. Nieumiejętność poradzenia sobie z problemami: Osoba z syndromem zbawiciela pomaga innym, ale sama posiada takie problemy, że nie umie sobie z nimi poradzić – dosłownie zagłusza je innymi.
  3. Zdejmowanie z innych odpowiedzialności: Polega to na tym, że osobie, której się pomaga, odbiera się wszelką odpowiedzialność (z pełnym jej błogosławieństwem)
  4. Nie okazywanie asertywności: Osoba z syndromem zbawiciela nigdy nie odmówi pomocy, nawet kiedy nie ma czasu.

Jak zatem można zauważyć, syndrom Zbawiciela wcale nie jest takim pozytywnym zjawiskiem, ponieważ doprowadza do autodestrukcji. Nie warto więc pozostawać z nim w stałej kooperacji. Należy najpierw zadbać o siebie a dopiero potem o innych. ,,Jeśli sam staniesz na nogi, wówczas wstaną i inni” (cytat autorski).