Niepowodzenia w sferze emocjonalnej i miłosnej nie są nowym zjawiskiem. Nie bez powodu w epoce romantyzmu czy nawet średniowiecza powstawało wiele dzieł o niespełnionej miłości. Jednakże czy załamywanie się pod wpływem odrzucenia albo wypowiadanie zdań ,,nie mogę bez ciebie żyć” jest na pewno odpowiednie i zdrowe?
Co przeczytamy w statystykach?
Na portalu rynekpracy.pl możemy znaleźć bardzo ciekawy wykres (Opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie danych Komendy Głównej Policji), z którego wynika, że samobójstwa z powodu ,,zawodu miłosnego” występowały częściej niż z powodu ,,warunków ekonomicznych”. Badania te były przeprowadzone w 2014 roku, co powinno dać dużo do myślenia.
Na innym portalu – medicover.pl – jesteśmy w stanie wyczytać, że wśród psychologicznych przyczyn depresji znajduje się ,,strata kogoś bliskiego”, co niejako wiąże się z kwestią zawodu miłosnego (strata poprzez zniknięcie danej osoby).
Dlaczego załamywanie się pod wpływem odrzucenia to zła droga?
Na sprawę odrzucenia można spojrzeć z kilku stron:
– Jeśli ktoś został odrzucony, prawdopodobnie nie podobał się drugiej osobie lub czegoś mu brakowało, ale znaczy to przy okazji, iż gdzie indziej znajduje się człowiek, którego oczekiwania zostaną spełnione, przez tego kogoś;
– Odrzucenie nie jest końcem świata, ponieważ żyjemy w czasach, gdzie nie musimy być przywiązani do innych osób na stałe;
– Odrzucenie jest bolesne, ponieważ mocno uderza w nasze ,,ego” oraz poczucie własnej wartości;
– Spotykając się z nowymi osobami, można odbudować swoje poczucie wartości po odrzuceniu – prawdopodobnie spotkamy dużo bardziej wartościową personę.
Jak więc widać, załamywanie się czy wypowiadanie słów ,,nie mogę bez Ciebie żyć” po odrzuceniu, nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ idzie za nim (odrzuceniem) szereg pozytywów.
Jak poradzić sobie z odrzuceniem?
Na odrzucenie także znajdzie się kilka sprawdzonych, bezpiecznych oraz skutecznych sposobów.
Pierwszy sposób: zajmij się sobą (być może brzmi banalnie, ale naprawdę jest skuteczne).
Drugi sposób: zerwij kontakt z osobą, która Cię odrzuciła (naprawdę dobry sposób).
Trzeci sposób: poszukaj zastępników – sport, praca, rozwój itp.
Czwarty sposób: nie unikaj relacji społecznych (inni ludzie często mogą mieć na nas dobry wpływ).