Słowa ranią bardziej niż niejeden czyn, dlatego powinniśmy używać ich rozważnie. Odpowiednio dobrane mogą być plastrem na krzywdę, ale mogą być również samą krzywdą, którą wyrządzamy sobie nawzajem, a wcale tego nie chcemy. Jak więc dobierać słowa, aby nie skrzywdzić drugiej osoby? Czy lepiej czasem ugryźć się w język, aby nie powiedzieć o jedno zdanie za dużo? Oto zdania, które mogą skrzywdzić, chociaż wydawałoby się, że z pozoru wcale nie są groźne. A jednak.
Poradzisz sobie z tym, jesteś przecież silny
Każdy z nas ma granice. Jesteśmy z reguły dość odporni, cierpliwi, potrafimy znieść wiele, ale czasem chcemy zwyczajnie powiedzieć „dość”. W obliczu bezsilności nie chcemy słyszeć, że mamy stalowe nerwy, że to przetrwamy, że sobie poradzimy. Chcemy usłyszeć, że druga osoba jest przy nas i jeśli potrzebujemy pomocy, to nam jej udzieli. Chcemy mieć obok ramię, w które możemy się wypłakać, jeśli zwyczajnie brak nam już sił.
Wiem, co czujesz
Podobno nie zrozumie nigdy nikt, kto nie przeżył tego samego. Z jednej strony to prawda, z drugiej, każdy człowiek jest inny. Każdy z nas na swój sposób, zupełnie inaczej odczuwa i przeżywa sytuacje, które mu się przytrafiają. Nie mów innym, że wiesz co czujesz, bo możesz nie mieć zupełnie pojęcia. Czasem wystarczy usiąść obok i zwyczajnie potrzymać kogoś za rękę.
Czas leczy rany
Nie prawda, nie u wszystkich i nie Tobie oceniać, czy u innych także. Każda rana jest indywidualna, mniej lub bardziej bolesna. Płytsza lub głębsza. Zaoferuj wsparcie drugiej osobie, ale nie zapewniaj jej, że minie trochę czasu i będzie lepiej. Może ona wcale nie chce tego usłyszeć. Może czas to to, co ją przeraża?
Nie bądź taki wrażliwy
Jeśli do kogokolwiek próbujesz powiedzieć coś takiego, to znaczy, że jego emocje i uczucia nic dla Ciebie nie znaczą. To tak zwany gaslighting. Nigdy nie wiesz, z czym mierzy się druga osoba. Jakie emocje, myśli i wydarzenia mają miejsce w jej głowie, dlatego pod żadnym pozorem nie umniejszaj jej uczuciom i temu, co czuje.
Inni mają gorzej od Ciebie
A skąd wiesz? Skąd wiesz, jak źle w danym momencie ma dana osoba? Nie masz zielonego pojęcia. Takie zdanie to prawdziwy policzek dla drugiej osoby. Problem każdego z nas, w danym momencie, jest dla nas największy i najtrudniejszy. Nie zastanawiamy się nad tym, kto ma gorzej. Chcemy rozwiązać to, co męczy nas w tej chwili. Nigdy nie mów komuś, że nie powinien się aż tak przejmować, bo są na świecie ludzie, którzy są w trudniejszej sytuacji. Oczywiście, zawsze są, ale Twoim zadaniem jest wesprzeć bliską Ci osobę. Takie słowa nigdy nie są wsparciem, a wtrącaniem kogoś do kolejnego dołka.